niedziela, 9 lutego 2014

Wrocławski dom na kurzej nóżce, czyli trzonolinowiec

Wrocław ma swój domek na kurzej nóżce, w którym zamieszkać mogłaby nie jedna Baba Jaga, a kilkadziesiąt.

Jest to słynny trzonolinowiec. O jego unikalnej w skali europejskiej konstrukcji możecie przeczytać w zlinkowanym artykule z Wikipedii. Modernistyczny budynek znajduje się przy skrzyżowaniu ulic Kościuszki i Dworcowej, 5 minut spacerem od dworca.


Przejeżdżając obok w pędzie można nie zwrócić uwagi, że trzonolinowiec jest niczym drzewo z mieszkaniami wyrastającymi z pnia - klatki schodowej. Dla takiego nieuważnego przechodnia, jest to po prostu zaniedbane, krzyczące o remont dziecko real-socjalistycznego budowania. (Mam nadzieję, że mieszkańcy się nie obrażą, jeśli to przeczytają, ale sama zastanawiałam się wcześniej czy jest to normalny budynek mieszkalny, bo jego wygląd idealnie odpowiadał mojemu wyobrażeniu hotelu robotniczego, choć nigdy żadnego hotelu robotniczego nie widziałam).


No ale gdy przechodzień uświadomi sobie, że mieszkaniec trzonolinowca leżąc w swoim łóżku, siedząc przy biurku, albo gotując obiad cały czas wisi w powietrzu, to jednak nabiera względem budynku większego respektu.
Na pewno obowiązkowy punkt zwiedzania dla zainteresowanych architekturą, i dla tych, którzy chcą wyjść poza turystyczną wyliczankę Rynek-Panorama-Ostrów-Hala.





1 komentarz: