poniedziałek, 19 sierpnia 2013

Wrocławski Ratusz - można go zobaczyć także od środka

Bryłę pięknego wrocławskiego Ratusza zna każdy, kto był w mieście nad Odrą (choć zdarzyło mi się spotkać obcokrajowców myślących, że to kościół!). Ale zajrzenie do wnętrza budowli na Rynku nie należy już do obowiązkowych punktów w planie zwiedzania.

Ja też dopiero niedawno (po ponad dwóch latach spędzonych we Wrocławiu!) wybrałam się do Muzeum Sztuki Mieszczańskiej, bo pod taką nazwą Stary Ratusz oficjalnie funkcjonuje jako muzeum.

Największą atrakcją Muzeum jest sam budynek, w którym się ono znajduje - można pooglądać dziwne stwory na sklepieniu gotyckich sal i wielki kaflowy piec z muszlowym wzorem, popatrzeć na Rynek przez ratuszowe okna i przejrzeć się w ogromnym lustrze na półpiętrze.
W Muzeum eksponowane są historyczne meble i naczynia (z których najciekawsze są cukiernice; myślę, że wielu zwiedzających weźmie je w pierwszej chwili za szkatułki na biżuterię).
Zwiedzanie nie obejmuje wnętrz Nowego Ratusza. 

Odwiedziny w Ratuszu polecałabym nie tyle turystom, którzy spędzają we Wrocławiu jeden dzień albo weekend, co osobom które przebywają w mieście dłuższy czas.
Przypuszczam, że większość mieszkańców przechodzi koło Ratusza przynajmniej raz w tygodniu, więc warto któregoś dnia przekonać się, co kryje się w środku. 

Stary Ratusz można zwiedzać od środy do niedzieli. W czwartki wstęp jest darmowy.

niedziela, 18 sierpnia 2013

Wrocławskie murale: Stare Miasto, ul. Zelwerowicza

Już chyba o tym pisałam, że najfajniej, gdy do muralu doprowadzi cię nie ich oficjalna mapka, ale bezplanowa wędrówka po mieście i traf szczęścia.

Mural z dzisiejszego posta znajduje się w małej uliczce Aleksandra Zelwerowicza, której nazwa pewnie nikomu nic nie mówi, więc dodam od razu, że to boczna od Podwala. Musi być stosunkowo nowy, bo nie zobaczycie go ramię w ramię z ludzikiem Street View.


Fantastyczne ptaszysko, które usiadło na ceglanej ścianie, mogło by być godłem Polski leżącej po drugiej stronie lustra. 

Kropką nad i (choć jeśli mural to "i", kropka znajduje się pod nim) jest mały rysunek na "Nie-dotykać-urządzenie-elektryczne".  



czwartek, 15 sierpnia 2013

Ścieżka historii Wrocławia: chodnikowa historia miasta

Na Starym Mieście, na ulicy Nankiera, znajduje się nietypowa atrakcja turystyczna: Ścieżka historii Wrocławia.


Na kilkunastu tablicach przedstawione są ważne daty w dziejach miasta - zmiany przynależności państwowej, momenty tragiczne, jak ostatnia powódź, i ważne wydarzenia w rozwoju Wrocławia, jak założenie uniwersytetu.

Chodnikowa lekcja historii zaczyna się od strony ulicy Szewskiej, tablicą upamiętniającą ustanowienie biskupstwa.


Na ścieżce znajdziemy zarówno wydarzenia, które są powszechnie znane w Polsce, jak i daty, które większości mieszkańców Wrocławia z niczym się nie kojarzą w kontekście historii miasta, np. rok 1793. Tym bardziej jest ona ciekawym "podręcznikiem".




Co kryje się pod każdą z dat, możecie przeczytać tutaj.

Najciekawsze jest oczywiście to, jak historia oceni wybór bliskich czasowo tablic.
Czy za sto lat kilkulatek na spacerze z rodzicami (optymistycznie zakładam, że ulica Nankiera będzie jeszcze istnieć) przystanie nad tablicą "Wrocław 2012" i zapyta czy było to lądowanie statku kosmicznego, a rodzice będą się musieli dłuższą chwilę zastanawiać, co też takiego istotnego zdarzyło się we Wrocławiu w 2012? 



poniedziałek, 12 sierpnia 2013

Znalezione na ulicy: A. dzieli się cytatami

W zeszłorocznym sierpniu włócząc się z aparatem po Starym Mieście natknęłam się na szary czworokąt skrzynki, której przeznaczenie nie jest mi znane. A na nim cztery prostokąty, pokryte eleganckim pismem A., i cztery przesłania.

Oscara Wilde'a: "BE YOURSELF; EVERYONE IS ALREADY TAKEN".

"WSZYSCY TEGO CHCĄ. CZYSTA KARTA, NOWY POCZĄTEK. JAKBY TAK MIAŁO BYĆ ŁATWIEJ. SPYTAJ O TO GOŚCIA, KTÓRY WTACZA GŁAZ POD GÓRĘ. NIE MA NIC ŁATWEGO W ZACZYNANIU OD NOWA... ABSOLUTNIE NIC."

"ZASTANAWIALIŚCIE SIĘ CZY MY TWORZYMY CHWILE Z NASZEGO ŻYCIA, CZY MOŻE ONE TWORZĄ NAS?"

Na koniec (choć oczywiście uznawanie prawego dolnego rogu za koniec jest arbitralne) myśl Arta Williamsa: "I'M NOT TELLING YOU IT IS GOING TO BE EASY, I'M TELLING YOU IT'S GOING TO BE WORTH IT"

Pewnie niewiele osób zauważa, i pewnie A. ma tego świadomość. Pewnie deszcz zeszłej jesieni i śnieg zeszłej zimy uczyniły prostokąty nieczytelnymi. Może A. przygotował/a w międzyczasie nową serię myślo-naklejek. Może któregoś dnia je znajdę.


sobota, 10 sierpnia 2013

Stary cmentarz żydowski we Wrocławiu - mniej znany zabytek miasta

Myślę, że stary cmentarz żydowski przy ulicy Ślężnej należy do tych mniej znanych (a wartych odwiedzenia) zabytków Wrocławia.  





Będzie ciekawym miejscem i dla osób, które interesują się kulturą żydowską, i tych pasjonujących się architekturą i historią sztuki. I wreszcie dla tych, którzy chcą poczuć nastrój zadumy i spokoju, który łatwiej spotkać spacerując wśród drzew starego cmentarza niż wśród zgiełku miasta.


Nagrobki reprezentują różne style w architekturze XIX i początków XX wieku, i są pięknie dekorowane, co możecie zobaczyć na moich zdjęciach. Przypominają też o fakcie, który przez lata PRL starano się przykryć Placem Grunwaldzkim - że we Wrocławiu przez wieki mówiono po niemiecku.


Najbardziej znane osoby pochowane na wrocławskim cmentarzu to niemiecki działacz socjalistyczny Ferdinand Lassalle i historyk Heinrich Graetz.

***

Cmentarz funkcjonuje teraz jako Muzeum Sztuki Cmentarnej.
Można go zwiedzać przez cały tydzień, a w czwartki wstęp jest darmowy. W pozostałe dni bilety normalne kosztują 10 zł, a ulgowe 7 zł.

W okolice cmentarza z centrum miasta najłatwiej łatwo dojechać tramwajem - najlepiej wysiąść na przystanku "Uniwersytet Ekonomiczny"

Znalezienie cmentarza nie jest trudne, ale ze znalezieniem wejścia może być gorzej (bo zaułek, w który trzeba skręcić nie wygląda zachęcająco), więc zobaczcie gdzie dokładnie się ono znajduje.
http://goo.gl/maps/Imwj8

środa, 7 sierpnia 2013

Railway & bus in Wrocław. How to get around

When you come to a foreign country there is always something about the railway and long-distance bus service that you learn too late (e.g. after missing the train). So here you will find a few tips how to get around before you arrive in the main station.

1. Railway

- The main railway station in Wrocław is called Wrocław Główny

- The closest bus and tram stop is called "Dworzec Główny [abbreviated to Gł.] PKP". Here's the 
list of lines and map of this bus/tram stop

- Poland-wide advise: buy train tickets earlier, not just before the train leaves. (It's my life-long experience!) The ticket-selling service in Polish railway stations is very inefficient and it can get stressful 5 minutes before the train's departure. Best solution is buy tickets via Internet: there are two separate portals for different train categories: TLK and InterCity and all types of Regio and InterRegio. You can buy tickets on the train but there is an extra charge for that*.

- There is a nasty thing in Wrocław railway station: so called "sektory" (sectors). Which means that from time to time trains in two opposite directions can go from the same track. There will be information displayed that e.g. train to Katowice is going from sector A and B and the train to Dresden from C and D but anyway be careful when in hurry. It is confusing for Polish people as well! If you see two trains on the track and have doubts, ask, not to risk going west if you were heading east.

-By the by, the main train station is a very nice 19th century building, (one of the most beautiful railway stations in Poland, I daresay) so it's worth visiting, even if you do not plan a journey.   

2. Bus

Main long-distance buses/coaches station is situated next to the main railway station in Sucha street. If you will go to Kraków, or Warsaw, or abroad by bus, you will go from there. 

- The closest bus and tram stop is called "Dworzec Autobusowy". Here's again the 
list of lines and map of this stop. (But you can get off at Dworzec Główny PKP south of the railway station as well, because they are close to each other)

-  There are a lot of private companies operating there, you can look for the timetables in http://www.e-podroznik.pl/. If you go with very popular PolskiBus it leaves from Dworzec Autobusowy.


If you plan to travel a lot, you will find my earlier post How to get to Wrocław? useful. And my other post
Public transport in Wrocław helps you get to and from train/bus station.



*If I were to give all the tips about Polish railway a separate article would be necessary...

wtorek, 6 sierpnia 2013

Aula Leopoldina and University Museum

Aula Leopoldina is definitely one of the most significant attractions in Wrocław. It is part of the Wrocław University Museum and as the official museum website is not translated you might find this post useful.

Aula Leopoldina is a barocque room decorated in a way that will make you think of a church. (You can get a glimpse of its interior here)

Altogether, the museum consists of four rooms whose sightseeing won't take more than an hour. Apart from Aula you should deifnitely see Mathematics Tower, which is 41 meters high and offers a lovely view of Odra banks and roofs of the Old Town.  
And as far as Oratorium Marianum is concerned actually the best way of visiting it is to go to one of the classical music concerts that are organised there, for instance during famous Wratislavia Cantans festival.

The only thing that you should bear in mind is following: Aula is still used as a university room and in consequence not always available for tourists.

You will find the ticket prices and opening hours here:
http://www.muzeum.uni.wroc.pl/informacje-dla-turystow