Afryka Coffee & Tea House
ul. Kotlarska 32 (bardzo niedaleko Rynku, przy kościele św. Elżbiety)
http://www.afrykacoffee.pl/
Krótko i na temat: jeśli chcecie napić się dobrej kawy albo dobrej herbaty, to uderzajcie do "Afryki".
Może to być knajpa-konsensus, gdy w jednej grupie spotkają się stronnictwa kawiarzy i herbaciarzy, choć fani kawy będą pewnie jeszcze bardziej zadowoleni niż miłośnicy herbaty.
Ciast nie jadłam, ale moim oczom smakowały, więc może wezmę następnym razem i dopiszę post scriptum.
Wystój też bardzo mi się podoba, został zresztą zaprojektowany przez studentkę ASP.
Na pewno jest to miejscówka z pozytywną energią; pomarańcze i żółcie na ścianach moga wzmagać poprawiające humor działanie spożywanych napojów.
Zawsze mam ochotę usiąść przy oknie i zawsze jest zajęte.
Zasadniczą wadę "Afryka" ma jedną, choć jak na knajpę dość poważną - otwarta jest krótko, tylko do 22.00.
W drugiej filii na Kiełbaśniczej jeszcze nie byłam, choć wybieram się od miesięcy. Jak tam już dotrę to może też opiszę wrażenia.